27-11-2011, 12:17:59 | podlaskie | Wykroczenia
Trwa śledztwo, czy za rządów Dariusza Piontkowskiego doszło do sfałszowania umów w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Podlaskiego - pisze „Gazeta Współczesna".
Białostocka prokuratura wysłała wezwanie w charakterze podejrzanej przynajmniej jednej urzędniczce Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego, która miała uczestniczyć w fałszowaniu dokumentów. Jest to efekt śledztwa w sprawie rzekomych nieprawidłowości za czasów, gdy marszałkiem województwa był Dariusz Piontkowski. Chodzi o ostatni dzień urzędowania obecnego posła PiS jako marszałka. Z tej funkcji został on odwołany 15 stycznia 2008 r.
Kilka godzin po odwołaniu Piontkowski miał złożyć swój podpis na co najmniej dwóch umowach o pracę. W tym procederze jakoby uczestniczyły ówczesna dyrektor UMWP i jedna z pracownic działu kadr. Wspomniane umowy miały być w dodatku antydatowane na 7 i 14 stycznia 2008 r.
/pap/
21-01-2013 | Osądzą jeszcze raz burmistrza Bisztynka | |
14-03-2012 | Podejrzenie to nie wyrok | |
14-03-2012 | Prezydent bez zarzutu | |
01-12-2011 | Burmistrz Barczewa nie jest kłamcą | |
01-12-2011 | Handel nieuliczny | |
27-11-2011 | Nielegalne mandaty w Kobylnicy | |
27-11-2011 | Z aresztu do pracy | |
27-11-2011 | Proces komendanta toruńskiej straż | |
27-11-2011 | Urzędnicy z Chorzowa okradali miasto | |
27-11-2011 | Śledztwo ws. prezydenta Radomia umorzone |